niedziela, 30 marca 2014
Fox Alva
różdżka: 11,5 cala, włókno z serca smoka, cis, elastyczna, idealna do rzucania prostych zaklęć
patronus: szop pracz, bądź kobra
zwierzę: sowa uszatka, o wdzięcznym imieniu Morgana (zaraz po MErlinie była napotężniejszym czarownikiem w średniowieczu, jej moc przyrównuję się do tej, którą posiadał Grindelwald, bądź Voldemort, ulubiony przedmiot: zielarstwo oraz eliksiry,
dom: myślę, że mógłby znaleźć się w Hufflepuffie, za sprawą niejednoznaczności jego cech oraz bądź, co bądź, ciamajdowatości najlepszy przyjaciel: nie posiada, nie potrafi utrzymać kogoś na dłużej przy sobie,
chłopak/dziewczyna: wątpię, czy jakowaś się znajdzie, kiedyś podkochiwał się nieszczęśliwie w mugolce, która go odtrąciła w brzydki sposób - od tej pory nie lubi mugoli, a ani czarodziei mugolaków,
animag: kiedyś interesował się tym zagadnieniem, ale zaprzestał gdy przez przypadek jego ciało pokryło się łuską, po nieudanej przemianie (łusek pozbył się w Mungu, podczas wakacji między 4, a 5 klasą, na razie nie wie o tym nikt oprócz niego - sama zadecyduj, czy to ci się przyda^^) pochodzenie: czystej krwi, bogin
bogin: tamta nieszczęsna mugolka
Wygląd: ma tylko metr sześćdziesiąt dziewięć, orli nos, ostre rysy twarzy i tajemniczą bliznę (małą, maksymalnie na dwa centymetry) pod lewym okiem. Jego oczy są piwne, z jasnymi refleksami, włosy krótkie, idealnie ułożone, kasztanowe. Nie jest brzydki, ale wybitnie przystojny także nie. Można powiedzieć, że posiada ładną twarz. Normalna budowa ciała, gdy biegnie utyka lekko na lewą nogę (tak w nawiązaniu do blizny).
Opis: Po pierwsze: uwielbia słodycze, często można go zobaczyć w pobliżu Kuchni (ulubioną przekąską są karmelizowane jabłka oraz żelki z lukrecją, po której ma lekko niebieskawe usta). Jest niemiły, oschły w obyciu, ale równocześnie jest znany ze swych niemiłych kawałów, jak na przykład dolanie eliksiru na porost włosów do pucharu z sokiem dyniowym Rose Black. Uwielbia dokuczać domowym skrzatom oraz pierwszoklasistom. Jest ciekawski (bardzo często korzysta z zaklęcia Kameleona), lubi wściubiać nos w nie swoje sprawy. Odkąd dowiedział się o odrodzeniu Voldemorta, pilnie dopatruje się każdych wzmianek o tym czarodzieju. Chciałby wstąpić w przyszłości w jego szeregi, co nie do końca podoba się jego rodzicom: Amadeuszowi oraz Eileen (ojciec: pracuje w MM, w Departamencie do Spraw Magicznych Gier i Sportów - często załatwia im bilety na mecze Qudditcha, które mój bohater uwielbia oglądać, niekoniecznie w nie grać; matka: zajmuje się ich domem w mieścinie Blackpool, północna Anglia). Głównym powodem dla którego chciałby się przyłączyć do Voldemorta, to wspomniane wyżej odrzucenie oraz to, że w wakacje pomiędzy jego 2, a 3 klasą, jego młodsza siostra Elodia zmarła pod kołami samochodu pijanego mugola.
Postać stworzona prze Nadwrażliwa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz